Ach, ubogi żłobie, Cóż ja widzę w tobie? / Droższy widok, niż ma niebo, w maleńkiej Osobie. /x2 Zbawicielu drogi, Takeś to ubogi? / Zamieniłeś chwalę nieba za nędzne barłogi. /x2 Czyż nie mogłeś sobie W krasie i ozdobie / 0brać grodu wspaniałego, nie w tym leżeć żłobie? /x2 Na ten świat przybywasz, Grzechy jego zmywasz, / Wziąwszy brudy i sprośności, chwałą go okrywasz. /x2 Któż się nie zawstydzi, Gdy Cię w nędzy widzi? / Któż, poznawszy miłość Twoją, grzechem się nie zbrzydzi? /x2 Ciebie uwielbiamy Razem z aniołami / 0, zachowaj nas w prostocie, mieszkaj między nami! /x2مەنىن جانىم سامايت دايىم سەنى Ышанам, ышанам Ain't Gonna Let Not Rock yạlly mʿạk ạlrḥlẗ Un vero soldato I walk by faith qlbh ḥnyn КРЪВ СКЪПОЦЕННА Херкесе Бурада Сонсуз Яшам Вар Буду погружаться
Song not available - connect to internet to try again?