Ach ubogi żłobie, Cóż ja widzę w tobie? Droższy widok niż ma niebo, W maleńkiej osobie, Droższy widok niż ma niebo, W maleńkiej osobie. Zbawicielu drogi, Jakżeś to ubogi, Opuściłeś śliczne niebo, Obrałeś barłogi Opuściłeś śliczne niebo, Obrałeś barłogi Czyżeś nie mógł Sobie, W największej ozdobie, Obrać pałacu drogiego, Nie w tym leżeć żłobie? Obrać pałacu drogiego, Nie w tym leżeć żłobie? Gdy na świat przybywasz, Grzechy z niego zmywasz, A na zmycie tej sprośności, Gorzkie łzy wylewasz. A na zmycie tej sprośności, Gorzkie łzy wylewasz.jwhrẗ ạltsbyḥ الرب يرعاني لو معاك زيى سمكتين ۅمۉردۉن كەلىپ اياعى سۉيۅم سەنى، تەڭىرىم مەنىن حنانك ياربي Ягшылык кыл องค์พระเจ้ายิ่งใหญ่ Mighty is Our God وفي لحظة
Song not available - connect to internet to try again?