Cóż miałbym, gdyby nie był mnie Mój Jezus obrał Sobie? Sam tylko ból na serca dnie, Ach, bez Jezusa, serce me, / Już byłoby po tobie, /x2 po tobie! Cóż mógłby dać mi cały świat, Cóż, za Jezusa mego? Choć miałbym świata panem być, Nie chciałbym bez Jezusa żyć; / Nie mógłbym żyć bez Niego, /x2 bez Niego! Bo któż by w bólu ulgę dał, Któż na śmiertelnym łożu? Kto sądu by rozpędził strach? Bez Niego żyłbym wciąż we łzach, / Gdy trwogi się rozmnożą, /x2 rozmnożą! Nie miałbym nic, prócz wiecznych mąk, Za krótką chwilą chwały. Bez Pana żyć, okropna rzecz! O straszna myśli, odejdź precz, / Bo drżę ze zgrozy cały, /x2 drżę cały! Lecz, że Jezusa teraz mam, O, jakąż to błogością! On władcą wszystkich słońc i ziem, Więc także wszystko, wszystko mym, / Bo On jest mą własnością, /x2 własnością!Be Thou My Vision A szívem áld تسبيح يعلا لك - حقك دا في أراضينا افرح اهلل وأرنم Det er liv i et blikk Руҳдир мени نور القيامة طلبتك Skala vekov, Tvoja skýš Jeso o, Sakaizanay
Song not available - connect to internet to try again?