Co to za nie zliczony tłum, Co jakby wód wezbranych szum, Zalega obszar wzgórz i niw, I każdy zbiega się, kto żyw? / Radosny okrzyk płynie z pól: Jezus to, z rodu Dawida Król! /x2 Cóż to za Człowiek, któż to zacz, Co zgoi ból, ukoi płacz, że starzy Doń i młodzi lgną; Czyż nie przedziwnym cudem On? / wciąż okrzyki słychać z pól: Jezus to, z rodu Dawida Król! /x2 To Jezus, ów przemożny Pan, Co światu na zbawienie dań; Na Jego słowo chromy zdrów, Z grobowych martwy wstaje snów, / A ślepych okrzyk słychać z pól: Jezus to, z rodu Dawida Król!;} O, dzisiaj jeszcze zawsze On Do ziemskich z nieba schodzi stron I puka tam, i puka tu, Czy kto się nie obudzi z snu. / I nasza pieśń niech płynie z pól: Jezus to, z rodu Da¬wida Król! /x2 Pośpieszcie się z grzechowych bied, Pan Jezus zgoi rany wnet; Przez nasze usta Pan was zwie: Pośpieszcie się! Pośpieszcie się / Popłynie śpiew i z serc i z pól: Jezus to, z rodu Dawida Król! /x2 Nie zatwardzajcie serc, o, nie, Bo łaski pora kończy się! Pan stanie u żywota bram, A wtedy biada, biada wam! / To będzie gorzki, straszny ból: Odszedł już z rodu Dawida Królهيا نرنم لربنا المسيح Jedna Miłość Ry mpivahiny reraka sy hana mạ kạnsẖ qṣr kbyr Çarmıxdan aramla axan Alleluia all'Agnello Tak, ako dávno, aj dnes znie Վառվիր Կրակ Ընդմիշտ Վառվիր Всеки нов ден فلتشهدي يا شمس
Song not available - connect to internet to try again?