wolnym być tu chcesz?
Spójrz na Baranka, spójrz!
On i za ciebie
niósł ten straszny krzyż,
spójrz na Baranka wzwyż!
spójrz w Barankową twarz!
Jak On umiera za ciebie!
O, spójrz!
W toń tej miłości patrz!
smutny, w bólu łkasz?
Spójrz na Baranka, spójrz!
On cię podniesie,
twą rozjaśni twarz,
spójrz na Baranka wzwyż!
spójrz w Barankową twarz!
Jak On umiera za ciebie!
O, spójrz!
W toń tej miłości patrz!
ciężkiej próby twej,
spójrz na Baranka, spójrz!
W Nim jest zwycięstwo
z wszelkiej mocy złej;
spójrz na Baranka wzwyż!
spójrz w Barankową twarz!
Jak On umiera za ciebie!
O, spójrz!
W toń tej miłości patrz!
Bóg ci mówi dziś:
Spójrz na Baranka wzwyż!
Tyś wolna z grzechów,
wiarą Doń się wznieś,
w toń tej miłości spójrz!
spójrz w Barankową twarz!
Jak On umiera za ciebie!
O, spójrz!
W toń tej miłości patrz!