Do nieba, serce moje, Tam, tam do nieba śpiesz, Bo świata zgiełk i znoje Nie dadząć szczęścia - wierz! Gdzie pasie Swych Baranek, Tam prawy twój przystanek Tam pokój będziesz mieć; Do nieba, serce wzięć! Gdy czujesz się związany, Kajdany śmiele skrusz! Bo wróg jest pokonany I wolność dana już; Baranka sztandar święty Zwycięsko rozwinięty! Tam kwitnie pokój twój, Więc się do nieba strój! Po duszę twą stęsknioną Wyciąga Ojciec dłoń, By wziąć cię na Swe łono I chwałą olśnić skroń. Darujeć szatę białą Jedwabną i wspaniałą, Tam pokój będziesz mieć. Do nieba, serce, wzięć! Baranku, w rajskich górach, O jak Ty jasno lśnisz! Na orlich bym ja piórach Do Ciebie leciał wzwyż, Gdzie w jasnych świateł bieli Twa rzesza się weseli, Gdzie pokój koi pierś. O, wznieś mię w niebo, wznieś! Dziś jednak się w pokorze Polecam woli Twej, Niech będzie we mnie, Boże, Mej woli coraz mniej. Cierpliwie czekać będę, Aż bło¬gość tę posiędę, Aż mię zawołać chcesz: „Tam, tam do nieba śpiesz!"عايز مياه Йолларънъ ЬОрет Qaraqalpaq xalqı ushın ótinish Сана Тапънъръм علمني يارب Kún nuryna jer bólengende Pastýře slyšte teskný hlas Эгамизнинг овози Kalk Aydınlan, Işığın Geldi Неча марта Худоим кечираман
Song not available - connect to internet to try again?