Gdy do Pana przyjdę, Gdzie jest chwały zdrój, Jemu się pokłonić Duch pośpieszy mój. U nóg Jego będzie Miejsce duszy mdłej, Póki nie obróci Ku mnie twarzy Swej. Gdy do Pana przyjdę Przygnębiony, mdły, On boleści moje Wszystkie zdejmie mi; Wszak mię umiłował Wpierw, nimem Go znał, Jakby wziąć miał teraz, Co Sam duszy dał? Wprawdzie jam niegodzien Nawet zdała być, Widzieć Cię tam w chwale, Z aniołami czcić, Aleś Ty i w śmierci Zdrój, co żywot ma, Większa niż me grzechy Jest wszak łaska Twa. Będzie to Twej łaski Najcudniejszy dziw, Że największy grzesznik Z Tobą będzie żyw! Doba wiecznych wieków Nie wystarczy mi Na wypowiedzenie Łaski Twej i czci.Mivory maro eto 'zahay navotanao C'est vers toi que je me tourne 나의 주 나의 주 Ей Гел, Месих, Имануел ʿạyz ạrjʿ tạny W mą duszę promień słońca padł Mult doresc s-ajung acasă Exodus xv مبارك اسمك يا ربنا Ҳудойимни изланглар одамлар
Song not available - connect to internet to try again?