Gdy nazbyt stromą zda tobie się droga, W trudzie pielgrzymki pot spływa ci z czoła, Tak ciężką walka, tak wielką jest trwoga, Ze nie wiesz, zali twa słabość podoła, - Panu to powiedz; twój Zbawiciel stoi Pośród strudzonych, krzepi ich i koi. Panu to powiedz, gdy wkoło twej łodzi Srożą się wichry i piętrzą się fale, Kiedy cię własne twe ramię zawodzi, Próżne wysiłki, daremne twe żale, Wśród fal spienionych twój Zbawiciel stoi, Burzę ucisza i twą trwogę koi. Gdy cierpisz nad tym, żeś skuty w łańcuchy Grzechu swojego i swojej niemocy, 2eś na głos Zbawcy swojego tak głuchy, I miasto światła obierasz cień nocy, - Panu to powiedz; Spójrz, pod krzyżem stoi Ten, co cię zbawi, twe cierpienia koi. Panu to powiedz, żeś duchem ubogi, Gdy się z Nim modlić, gdy czuwać z Nim trzeba; że mało łakniesz wśród ciężkiej swej drogi Manny niebieskiej i żywota chleba. Patrz tam, w ogrójcu twój Zbawiciel stoi, Dla ciebie walczy i twój smutek koi. Kiedyś wśród walki pozostał samotny, Kiedy najbliżsi cię opuścili, Gdy dzielisz Zbawcy los ciężki, sromotny, Boś tak opuszczon, jak On, w śmierci chwili, - Panu to powiedz: Ten w pobliżu stoi, Co łzy twe liczy i twój smutek koiyạ rạwyny yạ yswʿ bḥnạnk Все что было прошло Rab'bin adını yuceltelim يا متعباً Desconocido es el camino Vstúpil Kristus Pán do neba నా ప్రాణమా నాలో నీవు Ты родился в этот мир كان على الأرض Къум тюзде
Song not available - connect to internet to try again?