Jak prędko dolała do mety swej grot, Tak chwile młodości mijają nam w lot. Snadź jutro już, groby otwarłyby się, Więc śpieszmy do Pana, dopóki nas zwie! Jak pięknie, gdy w kwiaty uwieńczon jest maj; Mróz jeden, jedyny - już niszczy ten raj. Tak niegdyś kwitł człowiek, co dzisiaj już zgasł; Powróćmy do Pana, dopóki jest czas! Był dzieckiem, gdy Bogu już serce swe dał, Samuel - jak rad był, że wcześnie Go znał, Wszak wielką nagrodę Pan sługom Swym da, Więc służmy Mu chętnie, w młodości, co dnia! Gdy chcesz być szczęśliwym do Pana się śpiesz I z rąk Jego skarby wspaniałe wciąż bierz. Rozpędzi światłością wnet mroki twych dróg, I niebem ci będzie i szczęściem twój Bóg.Paix, paix parfaite Áke bizdi súıedi Díky za Tvůj kříž Яви Свою славу تعليق 11 - شقاوة فى المعمل Fratilor credinta noastra ạ̹nmạ ạlrb nṣyby Мәрхәмәтең менән jlst kạlʿạdẗ إتعلمى يانفسى
Song not available - connect to internet to try again?