Jam w szatana rękach drżał, W łzach czyniłem to, co on rozkazał mi. Lecz doznałem wyzwolenia, Gdym Jezusa poznać śmiał, Jego mocna dłoń otwarła klatki drzwi. Jako ptaszek mogę śpiewać, Wolne serce, wolna pierś, Alleluja w duszy brzmią pieśni chwał. Chcę pojmanym wszystkim głosić O Jezusie cudną wieść Którą Pan mi z łaski dał. Jako ptaszek w więzach byłem, Szatan miał mnie w ręku swym, Ręce, nogi me w kajdany mocno zwarł. Lecz gdy Jezus mnie zobaczył On się zajął losem mym, Zerwał więzy i wolności dar mi dał. Jako ptaszek, tyś pojmany, Szatan wiedzie cię gdzie chce. Ani nie wiesz co to wolność, Szczęsny los, Lecz chciej spojrzeć na Jezusa, On rozerwie pęta twe, Z wdzięcznym sercem dołącz w pieśni też swój głos.Isaias 58:11 Jehova me pastoreara siempre YASA MUSA'YLA VERİLDİ My se ubírame cestou Haydi Herkes Dinlesin! My sobie żwawiej Tek Senimen bolǵym keledi يا سيدي ها أنا آتي إليك كما أنا وليس لي عذر لديك mạ yḥsn - ạ̹nt hdf مش حدوتة
Song not available - connect to internet to try again?