Jeden przyszedł na ziemię, by umrzeć za mnie, Niech na wieki za to będzie czczon! Grzechy me wziął na Siebie, na krzyż zaniósł je, Tak, za wszystkich On poniósł tam zgon. Pan mych win brzemię zdjął, Z Sobą na krzyż je wziął, Grzechy me legły w grobie z Nim wraz. Jak radosna to wieść: Jezus niósł krzyż i śmierć I tak zdjął wszelki grzech z wszystkich nas! Gdyby Pan chciał się z nami prawować, iść w sąd, Któż by przed Nim się ostać tam mógł? Lecz kto wyzna swe grzechy, porzuci swój błąd, Ten śmie spojrzeć w twarz Jego bez trwóg. Ufaj Panu i życie w ofierze Mu złóż, Gdyż za ciebie to broczył On krwią. Choćby było twych grzechów bez liczby tu już, Przez krew Jego zgładzone już są. Jeden umarł na krzyżu za ciebie i mnie, Tam i tobie Swój pokój On dał. Patrz, On Sam ofiarował się za grzechy twe, W Nim też tylko zbawienia masz działạ̉lwf ạ̉lwf hạ ṣlạẗ ạltwbẗ Chiar dacă ar fi să-ndur din greu اذا ربي اداني كتير Quand j'invoque le Seigneur Менде екі көз бар mn dẖạ ạldẖy yfṣlny zhǔ de ēn qíng zhòng Vida hay por mirar al Cordero hyạ bfrḥ nsẖdwạ llrb
Song not available - connect to internet to try again?