Jezu, Ty niewysłowioną Wspaniałością lśnisz; Łaskę, pokój, pojednanie Daje mi Twój krzyż. Jezu, gdybym nie miał Ciebie, Zatonąłbym w ćmie, Ale Ducha Twego jasność Spędza nocną mgłę. Jezu, gdybym nie miał Ciebie, W grzechy upadłbym, Lecz Twa śmierć wolnością moją I ratunkiem mym. Jezu drogi, ja się Tobą Przyodziałem już; W Tobie pewnie jestem skryty, Zachowany wciąż. Gdy się zbliży pokuszenie, Szatan, grzech i kłam, To za Pana się ukryję, Cicho przy Nim trwam. Żadnych wrogów się nie boję, Gdyś jest przy mnie Ty, Coś wywalczył mi zwycięstwo. O, jak błogo mi! Jezu, wiedziesz Swą owieczkę, Która ufa Ci; Wiedziesz pewnie, wiedziesz błogo, Gdzie Twa chwała lśni.Тьма трепещет Ey aziz insonim ạ̹nny bạlạ̹tẖm Oh das Blut Jesu Cóż to w cichych chwilach nocy Вспоминая как Спаситель جاس كەزىمنەن مەنى ساقتاپ ٴجۇردىڭ سەن wǒ men yào zàn měi nǐ wǒ zhǔ Bůh, jen Bůh Chci, Pane, chválit Tě
Song not available - connect to internet to try again?