Krwawią się twe rany, ciężki staczasz bój, Tylko patrz, by o tym wiedział Jezus twój! Ludzkie pocieszenia nie pomogą ci; / Jemu tylko ufaj, w Nim zwycięstwo lśni. /x2 Ludzka miłość może wiele ulgi nieść, Lecz na rany duszy inny balsam jest Jeden Lekarz zawsze tobie pomóc chce, / Niestrudzony, gotów, na wołanie twe. /x2 Zamknij drzwi komórki i wejdź w ciszy toń, Ugnij swe kolana, głos swój podnieś Doń. Łzy, co w tej komórce przed Nim spłyną tam, / Znajdziesz jako perły u niebieskich bram. /x2 Duszę przeczyszczoną i twój tęskny wzrok W górę pokieruje, wzmocni chwiejny krok. Wnet się zgoją rany, zniknie wszelki bój, / I zobaczysz wtedy, coć dał Zbawca twój. /x2 Słówko obietnicy Pan zostawił nam „Nie nałożę więcej, niż znieść zdołasz sam." Jeśli Mu powierzysz wszystkie troski swe, / Chwalić Go nie starczy całe życie twe. /x2Неоднократно слышал обетованье я Tell me the story أنا لحبيبي وحبيبي لي qlby byk frḥạn Иса Сəн Мəним Һəјатымсан sʿạdẗ tmlạ qlby Нам всем стоит друг друга беречь Świeć Jezu świeć Chin Koʻngil Któż nas zdoła
Song not available - connect to internet to try again?