Miłości czystej wzorze, Obrazie Bożych cnót, Oglądam w Twej pokorze Królewskiej chwały cud. O, Zbawco, jam gotowy Dla Ciebie rzucić świat, I czynem, jak. i słowy Już w Twój podążać ślad. Chcę Ciebie naśladować I w Twoim Słowie rość, Mych wrogów chcę miłować, Choć z serc ich płynie złość. Chcę za nich Ojca prosić, Jak Ty błagałeś Go, Jak Ty chcę cicho znosić, Gdy krzywdzą mię i lżą. Chcę Ciebie w sercu chować, Do Ciebie tylko lgnąć; Chcę wolę Twą sprawować, Ty mi pomocą bądź. Mocą krwawego znoju Mnie z Sobą ściśle spój; Niech całą duszę moją Napełni obraz Twój. W tym świętym połączeniu Nabędę nowych sił, W miłości Twej promieniu Szczęśliwy będę żył. Gdy tak się z Tobą spoję, Zabłysną zorze dnia, Słoneczne blaski Twoje Umartwią pyszne „ja"Я встал темно ạ̉nạ ʿạysẖ Ty si Boh, ktorý vládne أقدر أقول له يا أبويا mn ạ̉nạ yạ rb ltdẖkrny Ey kiçik Beytlehem şəhəri tʿlyq 2 Sıynýdy úıretshi Táńirim Chi è pari a te مهما الضيق يزيد يشتد
Song not available - connect to internet to try again?