Mój jest Zbawiciel, ustały już żale! W Nim radość, wytchnienie, On koi me łzy. O Jego ja muszę powiedzieć ci chwale, Gorąco cię wezwać: O, pójdź Doń i ty! On wszystkich miłuje, w ofierze się dał Bo wyrwać cię z śmierci i zbawić cię chciał. Moim jest Ojciec, zaufam Mu śmiele; Że mnie ta nadzieja nie zwodzi, to wiem. Zobaczę Go kiedyś w chwalebnym już ciele. I ciebie bym znaleźć tam w świetle chciał tym, Moim jest niebo, tam stanę ubrany W jasności słoneczne mieniących się szat. Ten klejnot ci, bracie, też może być dany, I ty możesz kiedyś w niebieski wejść świat. Moim jest pokój w burzliwym żywocie, Me bóle On koi, odwilżą mi skroń. Nie kupisz go w świecie za skarby i krocie, Pan dać go chce darmo, więc spiesznie idź Doń. Moim jest wszystko przez gorzką śmierć Pana. Wierz tylko, On wszystko i tobie chce dać. Czyż krew Jego próżno za ciebie wylana, Czyż wiecznie byś w rzędzie zgubionych miał stać? Gdy kiedyś Zbawca twe serce zdobędzie, O, nie milcz, lecz, bracie, rozgłaszaj to wciąż; Zwycięskiej miłości moc dziwną sław wszędzie, Rozpalaj nią serca, z Jezusem je wiąż!Kun vailla rauhaa harhailin Desde el pronto amanecer Масеҳ дӯст дори маро Я маленький скиталец yạrb yạ qdws В благата вест повярвах Jésus aujourd'hui m'appelle Мы видим в облике Göylәr Sәnә Arxadır Aiuto convenevole
Song not available - connect to internet to try again?