Nasz Pasterzu, Synu Boży, Jezu miłosierny, zawsze pełen troskliwości, stale owcom wierny, do wód cichych, źródeł czystych, na zielone pasze // dnia każdego i w czas święta wiedziesz dusze nasze // . Wołasz owce po imieniu, one głos Twój znają. Liczysz, wiedziesz do owczarni, tam odpoczywają. Osłabione, poranione, miłe swe jagnięta // niesiesz, tulisz w swych ramionach małe niebożęta // . Jeśli jedna Ci zaginie, idziesz szukać, Panie, aż ją znajdziesz i zaniesiesz do Swego mieszkania. Radość wtedy niewymowna wśród aniołów bywa, // jak wśród żeńców pośród lata, gdy bogate żniwa // . Miłość Swoją do zbłąkanych życiem zapłaciłeś, krwią Swą czystą, drogocenną, z grzechu wykupiłeś. Ucz nas cenić Twoją miłość, dobry nasz Pasterzu, // niechże dusze nasze co dzień trwają w Tw^m przymierzu // ,ئەرشتىكى تەختىدىن ئايرىلدى Dayanıbdır Hakim qapı ağzında ạ̉ʿṭytny kl sẖyʾ Tsy misy miadana ka afa-po الدەكىم ٴۇيىن قۇمعا تۇرعىزىپتى Буря грозною волной Hľadá Ježiš ovce stratené lạ ạ̉nsy̱ ywmạaⁿ sydy Их Эзэний ивээл дор байхад Սուրբ Գիրքն ասում է
Song not available - connect to internet to try again?