Niebezpieczny to stan, gdy opuszcza cię Pan, Gdy cię Boży nie sięga już głos. Nowych wrażeń wciąż chcesz, Z pustym tłumem w mrok mkniesz. Czy to warto, czy to warto tak żyć. Czyś obliczył już koszt, Jeśli stracisz swój los, Choćbyś zdobył na własność ten świat. Cóżeś Zyskał ty, co, gubiąc duszę tu swą, Czy to warto, czy to warto tak żyć? Ty nie wahasz się nie, wieczne szczęście dać swe. Za marności tak rwąca się nić. Grzechu blichtr mami cię, W zdradną toń rzucasz się. Czy to warto, czy to warto tak żyć? Póki Boży głos brzmi i otwarte są drzwi. Pośpiesz w Bożej miłości się skryć. Zlicz stracone swe dni, Potem powiedz i ty: O, nie warto, nie, nie warto tak żyć.Sen Yoʻlsan dāng cún chéng shí de xīn C'è di più yạrb dwl rʿạytk Jak błogo wiedzieć Jezus jest mój sẖkrạaⁿ yạrb ʿly̱ ạlạ̉rqạm మనసున్న మంచిదేవా Non c'è altro nome Tendre Père rby mslm ạ̹lk ạ̉mry
Song not available - connect to internet to try again?