Niech cię to nie trwoży, Że przez wiele boju Dojdzie chrześcijanin Do błogości zdroju. Pomnij, co ustami Boga było wyrzeczone; Temu, kto zwycięży, Pan Sam da koronę. Niech cię to nie trwoży, że przez groźne wały Musi dziecko Boże Iść do wiecznej chwały; Ach, wie ono dobrze, Ze się w górze słońce żarzy; Wynagrodzi wszystko Blask Chrystusa twarzy, Niech cię to nie smuci, Żeś nie zrozumiany, Że tu każdy krok twój źłe jest pomawiany; Przecież ludzkie zdanie Gwiazdę wcale nie obchodzi, Ona światło siejąc Po swej drodze chodzi. Niech cię to me smuci, Że świat cię wyśmiewa, Że na ciebie chętnie Gniew, swój on wylewa. Znoś cierpliwie wszystko! Pan rzekł, że i to raz minie. Ty żyć będziesz wiecznie - świat na wieki zginie.오늘 집을 나서기 전 Свет Твой силу даровал Nulla qui in terra Кубангыла бүт баарың! Теңир тирүү, тирүү أنت في العلى أقدر K tebe prichádzame, ó, ženích slávny Kráľovnej nebeskej Иман, Умут едиленлере Чимээгүйхэн зүрх сэтгэлээ нээн Rainay ô, Mpamorona ! Si decidiera negar mi fe
Song not available - connect to internet to try again?