O, bracie, czas już ze snu powstać, z obłudy, w której grzęźnie świat, z grzechami się na zawsze rozstać, coś spędził w nich tak wiele lat. Bóg woła cię, pośpieszże Doń, nie wzbraniaj się. to Zbawca twój, On czeka też miłości twej. On już od wieków cię miłował: śmierć za cię poniósł Boży Syn, od zguby twej On cię ratował i zmazał mnóstwo twoich win. Bóg woła cię, pośpieszże Doń, nie wzbraniaj się. to Zbawca twój, On czeka też miłości twej. Gdy Jezus za nas cierpiał karę, miłością pałał Jego wzrok. Swą krew przelewał na ofiarę, by spędzić grzechów twoich mrok. Bóg woła cię, pośpieszże Doń, nie wzbraniaj się. to Zbawca twój, On czeka też miłości twej. Ta święta krew obmywa dusze, w niebieski nas wprowadza kraj, zgryzoty serca i katusze zamienia w cichy, błogi raj. Bóg woła cię, pośpieszże Doń, nie wzbraniaj się. to Zbawca twój, On czeka też miłości twej.Davide il pastore Среди неверья и порока أنا غالب Мадҳ этинглар A Jesús Alabaremos When I Call On Your Name You Answer xiàn gěi wú míng de chuán dào zhě Дом Solo un uomo ʿbd wmrdẖwl
Song not available - connect to internet to try again?