O cudny dzień, o cudny czas, Gdy sam Pan Jezus pierwszy raz, Przybliżył się do duszy mej. Blask mi zajaśniał w chwili tej. Cudny dzień, dziwny dzień, Gdy moich win zaginął cień. Od chwili tej jest ze mną Bóg, Prowadzi mnie w wieczności próg. Cudny dzień, dziwny dzień, Gdy moich win zaginął cień. O cudny dzień, gdy przyszedł kres, Pokuty mej w dolinie łez. Ustąpił ból, ustąpił strach, Nie pędzę już żywota w łzach. O cudny dzień, gdy rękę mą Uchwycił Pan prawicą swą. Własnością jam się Jego stał, On pewność tę mi w serce dał. O cudny dzień już dusza ma Nowego życia rozkosz zna. Pokoju toń, radości zdrój Wlał w serce me Zbawiciel mój. O cudny dzień już teraz wiem Że miłość Jego niesie mnie. Wciąż droga spływa z krzyża krew, Omyty w niej ten nucę śpiew.Fue en el Calvario Xudo yaxshi Tu sei così grande Na tvoju hľadieť tvár Färbe auf mich ab اتا مەن كۉتۅم، سەنىن كەلىشئڭدى ạ̉kẖbrny yạ ḥbyby Құдіретті Құдайға Bartimay'ın Gözleri Худаниң бәхти саңа яр болсун!
Song not available - connect to internet to try again?