O, gdzie żeńcy są, aby zebrać już Obfity plon z pola, te łany zbóż? Wszak żeńców tak mało, a wielki trud, Niech przyjdzie żąć z nami nasz wszystek lud. Gdzie żeńcy, gdzie są? Kto gotów już, Niech idzie żąć z nami złote łany zbóż, Gdyż nastał żniwa wielkiego czas. O, nieście plon swój do gumien wraz! Szukajcie też kłosów, gdzie rośnie chwast, Pszenicę, gdzie kąkol szukajcie wraz. Nie depczcie tych ziaren, co w pyle są. O, nieście je wszystkie w Ojcowski dom! Chwytajcie za sierpy i kosy wraz, Nastanie już żniwa wielkiego czas. Pracujcie, bo wkrótce nadejdzie Pan, I żeńców zabierze do niebios bram.Нивы побелели Дни прошли и снова собрались друзья مەن قوزىسى يسانىڭ Boh je skala Раббин Халкъ Калксън Иисус, я утопаю, в этом море забвения Аз нямам злато Sguardi di speranza mạ ạ̉ḥly ạlsjwd Мы спасены в надежде
Song not available - connect to internet to try again?