O jak błogo jest, gdy wola nasza Tam na krzyżu umrze już, Kiedy pyszne serce raz na zawsze Ugnie się przed Zbawcą dusz; Gdy pociecha wszelka ziemska zginie, A pieśń nowa z naszych serc wypłynie: Wiedź mię tu przez cierpień krzyż Do Swej wspaniałości wzwyż! Wiele jednak gorzkich łez popłynie, Nim znajdziemy pokój w Nim; Zanim cale naszych serc pragnienie Pan uświęci Duchem Swym, Nim to, co najmilsze nam w tym świecie, Co droższego tutaj nam nad życie, Nim to w ręce weźmie Pan I ten pokój sercu dan. Cóż lepszego jest, gdy wola nasza Nie chce nic, jak Pana mieć, Kiedy tu w pokorze serce zawsze Pragnie Jemu tylko żyć; To też mocno stoi w ciemnych chwilach, A Pan wierny zawsze je posila Słowem: Dziecię, nie bój się, Bo Ja wiecznie strzegę cię! Już tam z góry głos się tu roznosi, Co oznacza koniec prac, A z tej ziemi triumf się podnosi Odkupionych z grzechów władz. „Alleluja! Amen! Cześć i chwała!" - Barankowi śpiewa rzesza cała, Ze ich wyrwał z mocy złej I do chwały wiedzie Swej. „Alleluja! Amen! Radość błoga, Pokój po zmagania dniach!" Blask słoneczny lśni od tronu Boga, Minął smutek, minął strach. Grajcie, harfy, powiewajcie, palmy, Panu nowe zaśpiewajmy psalmy, Uwielbiajmy Jego moc, Co przemogła śmierci noc.ʿẓym hw rbnạ wmlyknạ ạlmjyd ای ساکنان این جهان zmn ạlḥb ВЯРВАМ В ТЕБ A THLA TANGAH Земля батьків моя земля Господь Словом мне осветит путь Ҝəлин сəҹдə един gẖnwạ mʿạyạ حبيبي ليّا
Song not available - connect to internet to try again?