O, Jezu, grzechy swoje na Ciebie złżyć śmiem; Ty płacz i ciężkie znoje uciszysz, dobrze wiem, Tyś na mych grzechów rany przyłożył zbawczy lek, dziś w Twojej krwi przelanej jam bielszy niźli śnieg. Jam bielszy niźli śnieg. Dość długo duszę moją ogarniał czarny mrok, dość długom bez pokoju był pełen bied i trwóg. Dziś jasność z krzyża święta przyświeca duszy mej; nie lęka się, bo zdjęta na zawsze klątwa z niej. Na zawsze klątwa z niej. O, Jezu, Słońce moje, cóż ja Ci za to dam, żeś te okrutne boje przecierpiał za mnie sam? Nie żądasz srebra, złota, Ty tylko serca chcesz; Tyś cel mój, ma tęsknota, bierz mię, Miłości bierz! Bierz mię Miłości, bierz!Эти дни rnmwạ llh Исо умеди пурҷалолам Sabr Tokat ได้ยินพระสุรเสียง Keraksan Всевышний мой Кристосӧй, став сьӧлӧмсянь ошкам ZEIZONG TUAH KHOTU أنا إللى عارف أعمالك
Song not available - connect to internet to try again?