O Jezu, ja pragnę omyty być z plam; Zamieszkaj i króluj Ty we mnie już Sam! Dopomóż, bym pozbył się bożków i zrzekł, Krwią Twoją omyty był bielszy nad śnieg. Tak, bielszy nad śnieg, o, bielszy nad śnieg! Krwią omyj mnie Swoją i wybiel nad śnieg! Nie zostaw grzesznego w mym sercu już nic. By szczęście zbawionych jaśniało z mych lic, By obraz Twój, w sercu wyryty, mnie strzegł, I świecił białością, wspanialszą, niż śnieg. O Jezu, ochotnie w ofierze Ci dam I siebie samego i wszystko, co mam. Ty tylko Sam kieruj i sprawuj mój bieg I szatą przyoblecz, co bielsza nad śnieg! Ja czekam z tęsknotą, o Jezu Ty mój, Przyjdź rychło i poświęć i z Sobą mię spój! Nie odszedł zawiedzion od Ciebie tu nikt, Więc teraz mię wybiel we krwi Swej nad śnieg. Jezusie, ja chwytam się w wierze Twych słów; Wyraźnie mi mówisz: Bądź czysty i zdrów! Me serce jest ciche, jak czysta toń rzek, Boś Ty je oczyścił, wybielił nad śnieg.Бидний нүглийг үүрэгч Ach, čo smutný mám si počať Stretneme sa za tou riekou Sıyn qýanǵan sátterińde Yeshua Priazeň sveta vrtkavá Oň wagtynda Nada te turbe На небесах небес огромный дом Hommes de ce pays
Song not available - connect to internet to try again?