O, Jezu, Twa jest sprawa ta, przed którą stoimy, a że to, Jezu, sprawa Twa, nie dasz zaginąć jej, lecz ziarnko pszenne musi plon do światła wznieść przez własny zgon; nim wzejdzie, wprzód się w ziemi skryć, istoty swej się w śmierci zbyć, w ukryciu żyć, istoty swej się zbyć. Tyś, Jezu, drogą cierpień wszedł w niebieską chwałę Swą, taż wiedziesz drogą mąk i bied Tych, którzy wierzyć chcą. Ach, prowadź nas, by każdy miał w Twym krzyżu i królestwie dział; swej śmierci bramą prowadź nas do światła, z Twoją sprawą wraz, z Twą sprawą wraz, do światła prowadź nas! Tyś umarł sam i sam się w grób jak ziarnko pszenne wsiał; tak samo ożyw, nowym zrób świat, który Bóg Ci dał! I daj nam posłów wiernych, daj, by wkrótce w każdy ziemi kraj rozsławiać Twoje imię szli! I my też chcemy służyć Ci, o, służyć Ci po wszystkie życia dni!tmr ạlsnyn ạ̉nạ ṣạbr lyk 踏踏实实走天路 Avanti Спит ночной Иерусалим Będę chwalił Pana na wieki عايشين ليسوع Mária, Matka bolestná من أنا لأصير من شعبك Miecz słów Bożych
Song not available - connect to internet to try again?