O, pójdź do Zbawcy, pójdź, jeszcze czas! Tak miłosierny Bóg wzywa nas. Choć serce Twoje zimne jak głaz, Pan woła: Pójdź, ach, pójdź! Jakże błogo będzie kiedyś tam, gdy obmyci z grzechów wszelkich plam, u złotych staniem niebiańskich bram! Pójdź więc, grzeszniku, pójdź! Pójdź, synu do Mnie, brzmi Jego głos, oddaj Mi serce porucz swój los. Nie złamie ciebie najsroższy cios, Jam twierdzą wiernych, pójdź! Jakże błogo będzie kiedyś tam, gdy obmyci z grzechów wszelkich plam, u złotych staniem niebiańskich bram! Pójdź więc, grzeszniku, pójdź! Wierz swemu Zbawcy, choć grozi wróg, Pan bliski tobie wśród pokus, trwóg, łaską, miłością darzy cię Bóg, pójdź Don grzeszniku, pójdź! Jakże błogo będzie kiedyś tam, gdy obmyci z grzechów wszelkich plam, u złotych staniem niebiańskich bram! Pójdź więc, grzeszniku, pójdź!Gʻam chekma qimmatli mening jonim اسمه سما Севгисин Efa namangy ny olony Да это тайна для меня ผู้ที่เหน็ดเหนื่อย Tek qana Qudaıda tynyshtyq tabasyń mn ạlksrẗ llnṣrẗ Drogą jasną, ścieżką prostą Буду петь я о благости Твоей
Song not available - connect to internet to try again?