Pielgrzymujem w kraj Kanaanu, A Sam Bóg jest wodzem nam; Choć ciemności w drodze staną, Z Nim dojdziemy niebios bram. Pośród pokus, niepewności Nie zbłądzimy w drodze tej, Śmiemy kroczyć z Nim w jasności, Bo On światłem rzeszy Swe}. / Krocz, z wiarą wciąż krocz, z wiarą wciąż krocz w cudowny kraj ojczysty w niebie! Krocz, z wiarą wciąż krocz, z wiarą wciąż krocz, wszak wiedzie ciebie Pan Bóg Sam. /x2 Pielgrzymujem, gdzie bezpieczny Stoi cudny, rajski gród, Gdzie nas czeka pokój wieczny, Zniknął smutek, ból i trud. W drodze żywych wód strumienie Nam z rozwar¬tych płyną skał, W których znajdziem orzeźwienie, Choć wokoło burzy szał. Gdy znużeni przykrą drogą, Nowe siły daje Bóg, Wlewa w serca pewność błogą: Blisko już niebieski próg! Tam już nic nas nie zatrwoży, Wszelki płacz umilknie już; Próżno się przeciwnik sroży, Cel nasz wśród Syjonu wzgórz!Zostaň verný! Qudaı seni tastamaıdy Сьойле Бана Текрар Текрар بیر خالاصگَر باردیر، اُنونگ آدی عیسی Misy maro ao an-tsaha mitaraina Ёнган чироғим О, как счастлив trạk 3 كنيستي القبطية Среди гор и пустынь
Song not available - connect to internet to try again?