Po dwóch drogach śpieszy ludzki ród W zgubę ciemną, albo w sławy gród, Aż się podróż ziemska skończy tam, U wieczności bram. Przez dwie bramy dusze mogą przejść, Ale ciasną tylko da się wejść Tam, gdzie ustał płacz i krzyk, i ból, Gdzie jest Jezus, Król! Którąż drogą, człeku, kroczysz ty? Któraż brama cel wytyka ci? Czy się śpieszysz do syjońskich stron, Przed Baranka tron? Na szerokiej włada śmierć i grzech, W sercu żałość, a na ustach śmiech; Kroczy po niej dusz zgubionych rząd W wieczną śmierć i sąd. Duszo biedna, czy chcesz z nimi iść? Nadal jeszcze chcesz bez Boga żyć? Rozważ sobie, bo kres drogi tej, Miejsce zguby twejGłębiej, o, głębiej ukorzyć się chcę ạ̉nạ msẖ qạdr Sunt iertat caci ai fost parasit Не пиймо браття مسيحي لأني أؤمن بالثالوث شوقى أن أحيا يسوع 主曾向我显现 Яку дую сею чор కృపగల దేవ కల్వరి నాధ Тəнһајдым дүнјада, анлајаным јох
Song not available - connect to internet to try again?