Spójrz Panie, burza szaleje I wicher wokoło dmie, Nadziei promień ciemnieje, Ciemności nam grożą złe. Lecz Swą prawicę wznieś, Panie, A wicher nie będzie wiał; Kiedy pośród nas postać Twa stanie, Wnet burzy zamilknie szał. Gdy wichry i burze usłyszą Twój głos: Ucisz się! Fale uciszysz wzburzone I serce ukoisz strwożone, Tyś niebios i ziemi jest Królem Sam I w łasce Swej nie dasz zaginąć nam! Usłyszą wichry i burze Twój głos: Ucisz się, ucisz się! Usłyszą wichry i burze Twój głos: Umilknij już! Wśród burzy pokus, nasz Boże, Tyś pewnym ratunkiem nam. Gdyś z nami, wtedy nie zmoże Nas grzech, ni piekielny kłam. Choć fale w tym świecie dążą, By zgubić nas w nurtach swych, Jednak mocnej Twej dłoni nie zwiążą, Ni ramion nie zmogą Twych. Gdy wzrok nasz i serce całe Do Ciebie skierujem już, Znajdziem odpocznienie stałe Na piersi Twej w pośród burz. Tam pokój serce owładnie I nic nie zaszkodzi nam, Wszelki z duszy już smutek, żal spadnie, Strach wszelki zaniknie tam.على فين Amati di più Раннее утро солнышко всходит ها رعاة Кәл, кәл, кәл tʿlyq 2 - fy jljtẖẗ Appartengo a te In lume-aceasta toate-s trecatoare أمور الله عجيبة Un'estate
Song not available - connect to internet to try again?