Tysiąckrotnie pozdrowiony Bądź mi, Jezu Zbawco mój, Któryś za mnie umęczony Znosił krwawych cierpień znój. Jakaż błogość w sercu mym, Gdy pod krzyżem klękam Twym, Gdzie Ty z śmiercią bój stoczyłeś I o duszę mą walczyłeś. Uzdrów mnie, Lekarzu duszy, Ulecz, co schorzałe, mdłe, Zdejmij boleść, co mnie. kruszy, Wszelką szkodę, wszystko złe, Com z Adama grzechu wziął I zawinił pychą swą. Gdy mię krwią Swą skropisz, Panie, Wszelka nędza ma ustanie. Wyryj krwawe rany Twoje, Zbawicielu, w sercu mym, Bym przez całe życie moje Miał je przed obliczem swym. Tyś największe dobro me, Do którego serce lgnie. Szczęśliw, gdy u stóp Twych stoję I Twą laską duszę poję. Całym żarem duszy tulę Do mych piersi nogi Twe; W twarzy, patrz, wyryte bóle, A od modłów ręce mdłe. Promień łaski w duszę wlej, Z wyżyn krzyża objaw jej: Już zaprzestań twych żałości, Ja twe gładzę nieprawościترد نفسي .. للحياة ạ̉mạ nfsy ftfrḥ bạlrb Масиҳ келди Хочдаги Қонинга ANDRIAMANITRA MPAMORONA, MPIAZONA كل يوم تحت صليبك Яшам Екмеи Бен'им كنت السامرية యుద్ధ వీరుడా కదులుముందుకు Тебе благодарность возносим Господь
Song not available - connect to internet to try again?