Wędrujemy raźno w ojczyznę swą Po tej wąskiej drodze wzwyż. Tu zwątpienia, żale nieznane są Na tej wąskiej drodze wzwyż. Jeden nie opuści nas, choć walka wre, On daruje męstwo nam i pomoc śle, On też śledzi bacznie każdy krok i czyn, - Jezus, On Boży Syn. Mamy Słowo Boże, to światło, miecz Na tej wąskiej drodze wzwyż; Ono moc ciemności odpędza precz, Na tej wąskiej drodze wzwyż. Kiedy bojaźń, smutek utrudnia krok Na tej wąskiej drodze wzwyż, My z ufnością w górę wznosimy wzrok Na tej wąskiej drodze wzwyż. Choć niejeden trud by nas wstrzymać chciał Na tej wąskiej drodze wzwyż, To dojdziemy wnet do niebieskich chwał Po tej wąskiej drodze wzwyż.Я слепой и сижу у дороги Najotkor keldi Nový nastal rok О, Господи, моя душа Ƙauna, Biyayya lạ̹sm rby เรามีชีวิตพึ่งในพระองค์ أنا فرحان يسوع في قلبي เมื่อผ่านโลกนี้ Терпи душа
Song not available - connect to internet to try again?