W górę serca, ludu Boży, w górę serca, w górę wzrok! Świat nie złamie, nie zatrwoży nigdy rzeszy Pańskich sług! Niech się wściekle fale pienią, niech zaszumi głębia wód, Zbawca skinie, a w strapieniu wnet ujrzymy Boży cud. Słońce zgasło, już nie świeci, gwiazdy lecą, ziemia drży. Cieszcie się, wy Boże dzieci, wybawienie już u drzwi. Świat z boleścią, z krzywdy swymi mija, jak okropny sen, nad górami nowej ziemi wieczna zorza świta - hen! Nad górami, nad Syjonem wstają blaski złotych zórz, już nadzieja wielka płonie i do naszych płynie dusz. Wiecznej chwały ślubny wieniec pokrył nowej ziemi skroń, idzie w blaskach Oblubieniec, idzie na weselną błoń. Drzwi rozwarli Cherubowie, w niebie dziś na inny ton stroją harfy Serafowie, obstępując Boży tron. Starcy trony opuścili, wszystkie usta pełne pień; zajaśnieje w każdej chwili sławny i zwycięski dzień!Сана Тападжаъм Сонсуза Дек Narodil sa Kristus Pán Xech nimadan قدام البحر Иду домой семьи суровой житель Орзуим Бор Свят Господь Qanday boʻlsam ham Rabbim قامقورشىم دا، سىرلاسىم دا، قولداۋشىم ٴوزىڭ nʿẓm ạlrb yswʿ wdmh ạlgẖạly
Song not available - connect to internet to try again?