Z smutku, niedoli, zmartwień i trosk, Jezu, choć dziś, pragnę już iść; Do Twej wolności, szczęścia i łask, Jezu, odchodzę już. Rzucam chorobę dla pełni sił - Pragniesz, bym w łasce Twej, Panie żył. Z cierni mych wad do krasy Twych róż, Jezu, odchodzę już! Z mojej haniebnej nędzy i złud, Jezu, choć dziś, pragnę już iść; Czeka mię chwała - mocy Twej cud, Jezu odchodzę już. Do Twej radości z smutku i łez, Z bólów mych w stan, gdzie cierpień jest kres Do Twej ciszy z grzmotów i burz, Jezu, odchodzę już! Z głębi ubóstwa, żądz mych i zła, Jezu, choć dziś, pragnę już iść; Tam gdzie Twa dobroć wszystko mi da, Jezu, odchodzę już. Z morza mych win w miłości Twej toń, Z głębi zwątpienia w mocną Twą dłoń; Z mroku i trwóg w radosny kraj zórz, Jezu, odchodzę już! Z lęku o śmierć, zagładę ł grób, Jezu, choć dziś pragnę już iść; W radość z wspaniałych, wiecznych Twych dóbr, Jezu, odchodzę już. Z głębi ruiny, zgliszczy i strat W wieczny, wspaniały, jasny Twój świat. Pewnym Twój port po burzach mych mórz Jezu, odchodzę już!چشمانم را هردم به سوی کوه دوخته ام Ensemble hllwyạ hllwyạ ḥb yswʿ Tell me the old, old story/Evangel GREETINGS TO YOU Умрим бўйи Раббим Hálát adok az esti órán إلهي قادر 山谷中有一朵哭泣的百合花 Con gli occhi di sempre
Song not available - connect to internet to try again?