Ześlij, Panie, Swego Ducha, Bo tu dzieci Twoje śpią; Że je noc otacza głucha, O tym ani myśleć chcą. Wróg panoszy się i szerzy W sercach złości jego jad; Któż powoła do wieczerzy Barankowej grzeszny świat? Ozwij możnie się, Hetmanie, I uśpiony Kościół zbudź! Bo nieprawdy panowanie Może serce jego struć. Już szatańska zawierucha Wydobywa się na jaw, Ześlij, Panie, Swego Ducha, Wybawienie Swoim spraw!Loved, then the way will not be drear Jezus jako król panuje Święty dom przyobiecał Bóg tym dać Пусть светит солнце и дождь идёт Un strop de rouă ce cade în zori chōng mǎn xìn xīn chōng mǎn pàn wàng Where There Is Faith نفسي بتغنيلك КЕЛЕР СЕНИҤ КААНДЫГЫҤ مرار البعد
Song not available - connect to internet to try again?