Znalazłem grunt, gdzie ma kotwica Na wieki niewzruszona tkwi: Jest nim Jezusa ran krynica, Stąd zdrój wytryska świętej krwi. Ten grunt na wieki będzie trwał, / Choć i ten świat się będzie chwiał. /x2 Przepaści, w tobie utonęły Przez śmierć Chrystusa grzechy me. Tam sądu nie masz, zagoiły Wszelkie bolesne rany się. Pan za mnie przelał świętą krew / I załagodził Boży gniew. /x2 Dopóki mieszkam na tej ziemi, Na gruncie tym ja będę stać; Za wszelką cenę wraz z wiernymi Przy Zbawcy swoim pragnę trwać. Rozbrzmiewać śpiew mój wiecznie ma: / Miłości Boża, tyś bez dna! /x2Мен Сені сүйемін, о, Иса To já, ó Pane můj القلب فقلبك معبده Rúcho chvál kẖdẖwạ ạlqwẗ Ja iste viem, že Boží Syn А годы летят и уходят мгновением в прошлое Spirito soffia in me سەنىن سۉيۉۉڭ، وو تەڭىر، چەكسىز mjdaⁿạ lạsmh
Song not available - connect to internet to try again?