Dokądże tak szybko, o chłopcze mój? W twych oczach zabłysnął namiętny żar, Twe ciało opętał wężowy zwój I rwie cię do piekieł zwodniczych mar. Przyjacielu, nie zapomnij, Ze jest Bóg, co kocha cię, Całe niebo chce dać tobie, Tylko uwierz, ugnij się! Zapewne mateczkę kochaną masz, Co prosi we łzach wciąż o duszę twą; Zapewne głos Boga w swym sercu znasz, Krzyczący, gdy wchodzisz na drogę złą. O, pewnie słyszałeś o Królu tym, Co skonał na krzyżu w męczeńskiej krwi, On umarł, by stać się Wybawcą twym, Obdarzyć wolnością, weselem dni. O, wyznaj swe grzechy u Pańskich stóp, Przysięgę wierności Mu teraz złóż! Uzyskasz potęgę do życia prób I radość, i pokój, pomimo burz.Stornello di lode Ja mam zbawienie ملكك نفسي rby ạ̉nạ ʿạyz Astept o zi cuprins de nerăbdare wǒ de xīn nǎ nǐ dāng mò mò wú shēng Краткодневна жизнь земная скоро дни придут к концу Prúd času rýchle odnáša Бог Премудрый труд нежданный Господь теперь отвержен
Song not available - connect to internet to try again?