Długo światła szukaliśmy, Pogrążeni w ciemny mrok, Coraz bardziej tonęliśmy W grzechu, który w głębię wlókł. O, gdzież moc tak niepojęta, Zdolna taką siłę dać, Aby człowiek nowym, świętym Z sługi grzechu mógł się stać? Przyszedł Zbawca nasz kochany, Pełen łask dla grzesznych dusz, Rzekł: wyleczę twoje rany, Pójdź i nie grzesz więcej już! Pan jest mocnym Zbawcą duszy. Poniósł za nią krwawy zgon, On to pęta grzechu kruszy, Wszystko nowym czyni On. Nasze dobra, nasze dary Wszystkie zniszczył grzechu jad; Brak nadziei nam i wiary I byliśmy pełni zdrad. Cóż mogliśmy Mu w ofierze Złożyć za ten łaski czyn? Oddaliśmy się Mu szczerze, Choć byliśmy pełni win. Serca Jemu przynieśliśmy, Chociaż je był skalał grzech, I zbawienie znaleźliśmy, Gdy nas obmył z grzechów wszech. Stale wiedź nas, wierny Panie, Pewną drogą, Duchem Swym, Aby nasze zachowanie Zgodne było z Słowem Twym.jǐn guǎn tā Прийдіть і поклонимось ạ̉yạmy̱ ạljạyh tḥt ạlḥmwl Parle, ton serviteur écoute ạ̉ḥmdk yạrb byn ạlsẖʿwb sydy ạlḥbyb Баръш Пренси 蓝天下有一只小小麻雀在飞 Görkemli Bir Irmak Tanrı Huzuru
Song not available - connect to internet to try again?