Ni znaczyć, ni błyszczeć nie chcę, Ja czekam u Pańskich nóg, Czy mnie, tej skorupy biednej, On w służbie by użyć mógł. Więc daję Mu serce swoje, By On Swej oliwy w nie wlał, By życia trysnęły zeń zdroje, Jak strumień ożywczy ze skał. Ni znaczyć, ni błyszczeć nie chcę, Ja czekam u Pańskich nóg, Czy mnie tej skorupy biednej On w służbie by użyć mógł. Ni znaczyć, ni błyszczeć nie chcę, Niech On mię prowadzi Sam I Jemu się za narzędzie Ochotnie do służby dam. I pójdę, gdzie mnie przeznaczy, Do dzieła przyłożę swą dłoń, A kiedy odwołać mię raczy, Na łono Mu złożę swą skroń. Ni znaczyć, ni błyszczeć nie chcę, Niech On mię prowadzi Sam I Jemu się za narzędzie Ochotnie do służby dam. O, błogo ni lśnić, ni znaczyć! Dopełnię tak czynów dwóch: Swojego uwielbię Pana, Swe ciało uniżę w proch. On potem już wszystkim będzie, Ma chwała obróci się w nic, Gdy mię do Swej chwały przywiedzie, Gdy zetrze skażenie z mych lic. O, błogo ni lśnić, ni znaczyć! Dopełnię tak czynów dwóch: Swojego uwielbię Pana, Swe ciało uniżę w proch,Pán Ježiš je pre mňa najdrahší Pred tebou sa vzdám Jaraba Ta Shaiɗan, Ƙi Yarda da Shi Örömöt adtál a szívembe Масеҳ, Ту шаҳаншоҳӣ Стой, брат 天是耶和华的天 هللويا الرب صالح Ya Mutanen Ƙasan Nan, Musulmi da Ama Duk يسوع اتصلب
Song not available - connect to internet to try again?