Niechaj w sercach radość płonie, niech wdzięcznością zawsze tchną, bo nas Bóg na swoim łonie nosi jako dziatwę Swą. Wciąż wesoło, wciąż wesoło, słonko się uśmiecha nam, kwieciem ozdobioną drogą życia do niebieskich wkroczym bram. Dziwnie w gorzkim życia znoju wiedzie nas Ojcowska dłoń, łaską Swoją chroni w boju, w ręce silną daje dłoń. Wciąż wesoło, wciąż wesoło, słonko się uśmiecha nam, kwieciem ozdobioną drogą życia do niebieskich wkroczym bram. Gdy na błędne wejdziem drogi, ciemna nas otacza noc, chwiać się muszą słabe nogi, serce smutek musi zmóc. Wciąż wesoło, wciąż wesoło, słonko się uśmiecha nam, kwieciem ozdobioną drogą życia do niebieskich wkroczym bram. Sprawiedliwi zaś jaśnieją, radość w duszy kwitnie im, z nową pójdźmy więc nadzieją służyć Bogu w świecie złym. Wciąż wesoło, wciąż wesoło, słonko się uśmiecha nam, kwieciem ozdobioną drogą życia do niebieskich wkroczym bram.Вот Божий Сын распятый на кресте yạ mlyky lwlạk ทรงครอบครอง أطلقني حرًا Gridiamo al Signore Loderò il mio Signore Fuego refinador Welcomed in to the Courts of the King Ey Gökler Ey Yer klmẗ lạ
Song not available - connect to internet to try again?