O Boże proszę spójrz na mnie z nieba z jasnego tronu wszechmocy Swej Tonę w ciemnościach, pośpiesz, ach pośpiesz, zdroje Swej łaski w mą duszę wlej! Oczy me były łzą się okryły, w bólu okrutnym serce me drży; w nocy strapienia, nigdzie ulżenia, Boże Wszechnocny, dopomóż Ty! Żem łaski Twojej wielce niegodzien, wyznam pokornie, wyznaję rad. Tyś, Panie święty, grzechy me wielkie, jam do głębokiej przepaści wpadł. Czeka mnie strata, śmierci zapłata, duszę mą czeka straszliwy sąd. W nocy strapienia, nigdzie ulżenia, zmiłuj się, Boże, miej na mnie wzgląd! Wiem, żeś nam Syna Swego miłego zesłał w ten padół bolesnych łez. Mękę okrutną znieść mu kazałeś, nim głowę schylił, nim nastał kres. Umarł ten Święty, ciężar już zdjęty, piekło zadrżało, anielska dłoń z nocy skonania jeńcom odsłania wolność i łaskę, ojczystą błoń! Więc ja do tego świata jasnego duszę zbolałą przyniosę swą. Spójrz na nią, Boże, w łaskę obfity, boć pokropiona jest Zbawcy krwio! Dla Jego znoju przyjm duszę moją, otwórz łaskawie niebieskie drzwi. W nocy strapienia Swego ulżenia zawsze, mój Panie, użyczaj mi!Slow Fade Эзэнтэй адил Хадан суурь гэж үгүй kẖly rbk rb ḥlmk Mai mai Победа над смертью تأمل 4 يا سيدى يا ملك قلبي Pane, vierou osvieť ma Prídeš mi na pomoc عايز أرتل بس بقوة
Song not available - connect to internet to try again?