Spoczęły lasy, sioła, Ucisza się dokoła, Zasypia cały świat; Lecz ciebie, serce moje, Do pieśni chwał nastroję, Do pieśni, którym Stwórca rad. Dzień uszedł, gwiazdek roje Zsyłają blaski swoje Na ziemię z niebios wyż; Tak ja też jaśnieć będę, Gdy w gronie świętych siędę, Złożywszy życia znój i krzyż. To ciało me strudzone Spoczynku jest spragnione, Więc składa ubiór swój, - Ten ciała strój zniszczeje, Lecz Chrystus mię odzieje W nieskazitelny niebian strój. Rozpostrzyj skrzydeł dwoje, O Jezu, szczęście moje, I przytul dziecię Swe; Gdy strach nadejdzie nocny, Ty, Boże mój wszechmocny, Od szkód i złego chronisz mnie.كل يوم من الأيام Otevřte se, křídla bran ạmlạ ạlqlb Rád bych šel domů lmrym За железной тюремной решеткою Мугеддес олмаг Hai, Mari Nyanyi Bersenang Як шаб танҳои танҳо ғарқ будам даруни ғам Еммануил
Song not available - connect to internet to try again?