Stań, bracie miły, stań! Dokądże śpieszysz tak? Czy wiesz, gdzie kręty ten Ciebie zawiedzie szlak? Czy myślisz dotrzeć nim Przed święty Boży tron, Gdzie już w głos Panu wzniósł Lud wdzięcznych pieśni ton? Stań, bracie miły, stań! Ta droga wiedzie tam, Gdzie gorzki płacz i jęk, Do strasznych piekieł bram. Złota pajęczyn sieć Kryje przepaści brzeg; Wpadniesz w grób, pełny zgub. O, wstrzymaj prędki bieg! Świecką rozkoszą grzech Życia podetnie kwiat, Serce napełni twe Żalem rozlicznych strat. Wdzięków uroczych czar Kryje śmiertelny jad; Poznasz sam, że to kłam, Czym darzy ciebie świat. Lecz zmarł na krzyża pniu Boży jedyny Syn, By z grzechu wyrwać cię, Z ciężkich uwolnić win. Jasne wskazówki dał, Jak możesz Boga czcić, Wszędzie tu służąc Mu, Z Nim wiecznie potem żyć. Ach, czemuż uciec precz Od Pańskiej twarzy chcesz? Cóż cię porywa w dół, Że w bagno śmierci brniesz? O, wróćże jeszcze, wróć, Do grzechu uczuj wstręt! Jezus cię dzisiaj chce Że strasznych wyrwać pęt. Jeśli nie zechcesz wejść Na Jego wąski ślad, Duszę zagubisz swą Wśród niezliczonych strat. Pewnie cię w grzechu śnie Połknie przepaści głąb, A więc dziś, jeszcze dziś Na wąską drogę wstąp!Обетованья всегда пребудут عايز اعيشها معاك Rajta, dicsérjétek TU HNUAH KHUA THA AH mn mtẖlk أنت فاديتنى Ты нашел меня Ja Teba musím mať! لجبلك ربي انا صاعد ạ̉nkrth
Song not available - connect to internet to try again?