Twa postać jasna staje przed sercem w noc i w dzień i pytać nie przestaje, czy wstąpić może weń Mój Boże, już ja wolę stanowczo Twoim być, dokądże bym w padole mógł uciec i się skryć? Znikają tu rozkosze, jak bańki z wodnych pian, nad wszystko to przenoszę, co z krzyża daje Pan. Jak często narzekałem, gdy szatan serce starł, dziś wolnym, gdyż poznałem Twej wielkiej łaski dar. We dnie i w nocy, Panie, Twej twarzy widzę rys, niech dusza ma powstanie, by grzechu urok prysł.Majestát, slavný majestát Шабэхи Ерушалаим قۇربان ەتتىڭ ٴبىز ٴۇشىن Mənim sadiq Dostum var - çox qiymətli myn ạ̉ḥn mnk - Live بارفض وبإصرار Io volerò BAIBAL I TLAIH Madre أعبدك
Song not available - connect to internet to try again?