Umarłem ja i z Nim położon w grób Odtąd, choć żyję, żyje we mnie On, Nie znam już ziemskich blasków szczęścia w sobie, Ni dręczy mnie narzekań świecki ton. Gdy grzech się zbliża, to mię Pan ogarnie, Gdy ciężka troska, niesie ją mój Stróż; Mu zaufać mogę niezachwianie, Więc piekła moc mnie nie zatrwoży już. Umarłem już przez Twoją łaskę, Panie, Twój Duch uwolnił mię z własnego „ja". O, trzymaj mię, gdzie moja noga stanie, Niech słabego strzeże ręka Twa! Tobie Samemu mego życia życie, Tobie Samemu - mojej śmierci, śmierć, Pragnę należeć wiecznie, całkowicie, Tobie Samemu chcę nieść wieczną cześć.Dammi quella pace بصلاتي أناديك دو دو ري ري Ny teninao, Jehovah o! Si stále blízko ربنا إنت كبير Tu n-ai sub soare asemănare أنا محتاج لمسه روحك Co bych činil bez Ježíše? hw ạlạ̹lh ạlḥy
Song not available - connect to internet to try again?