Nadzieję odnalazłem w Nim, On moją siłą, światłem mym. On fundamentem, twierdzą tą, Co zniesie najstraszniejszy grom. Miłości szczyt, pokoju Bóg, Uciszy strach, nasyci głód. On pocieszyciel, życia sens, W Jego miłości schronię się. W Chrystusie Bóg objawił się W bezbronnym dziecku w Betlejem. Na ziemię zszedł by zbawić nas, By przebaczenia nastał czas. Na krzyżu zmarł za każdy grzech, By uspokoić Boży gniew. Uwolnił mnie z ciężaru win, Umarłem z Nim i żyję w Nim. Zatryumfował stary wróg, Gdy w ciemnym grobie spoczął Bóg. Lecz krótko trwała Złego moc, Zmartwychwstał Pan, minęła noc. Przez swoją śmierć uwolnił mnie, Umierać z Nim i żyć z Nim chcę. Przekleństwo zdjął, odkupił z win, On we mnie jest ja jestem w Nim. W Nim nawet śmierć nie straszna jest, Chrystusa moc ochrania mnie. Od pierwszych chwil po życia kres Wytycza drogi mojej bieg. Ni grzechu zło, ni ludzki sąd Nie wydrze mnie z Chrystusa rąk. A gdy mnie weźmie, gdzie mój dom Z radością pójdę tam, gdzie On.پانا Tompon'ny lanitra o! Mba tahio Мəним ҝүнаһымы нə јуја билəр? Оре, Чӯпони некӯ, биё! Non, ce n'est pas mourir bạjy bḍʿfy Kei udi'n Na Thuok Кунларнинг бирида Лампада Кечир, Теңир, өткөн күндөрдү
Song not available - connect to internet to try again?