Łaski wspaniałej się strumień zlał, większej nad grzech nasz, nad Boży gniew, z wzgórza Golgoty, gdzie Książę chwal jako Baranek Swą przelał krew. Głębia rozpaczy i grzechów chłód duszy bezmiarem grożą tu strat. Łaska ta, głębsza od morza wód, krzyżu wskazuje ratunku ślad. Nie da się ukryć tych ciemnych plam; któż może pomóc, z duszy je zmyć? Patrz! Purpurowy trysł strumień tam, możesz dziś bielszym niż śnieg już być! Łaski tej cudnej wciąż płonie żar wszystkim, co wierzą; Dziś łaski czas! Przyjmij więc wiarą ten Pański dar, byś się mógł z Panem połączyć raz!NANGMAH DAWT CHIN KA DUH مين يقدر يقول ارحمني تىنچتىق قاالايبىز بئز سىلەرگە kạnt mrẗ Я стою пред Тобой словно нищий на паперти రారాజు వస్తున్నాడో జనులారా ما عندى شيء Мы поём Тебе хвалу Бен РАБ'бин ашъъйъм
Song not available - connect to internet to try again?