Świat nie jest domem mym, jam tu przychodniem jest. Me skarby w niebie są, nie w tej dolinie łez. Do siebie, tam do gwiazd, anieli wabią mnie, Chciałbym stąd wyrwać się, obcym tu czuję się. O, Panie, wiesz, ten świat jest obcym mi. Gdzież pójdę, jeśli Ty przede mną zamkniesz drzwi? Świat nie jest domem mym, blask nieba wabi mnie. Chciałbym stąd wyrwać się, obcym tu czuję się. Już tylu bliskich mych na drugi przeszło brzeg. Czekają na mnie tam, gdy ziemski skończę bieg. Już uchylili drzwi, wołają także mnie, Chciałbym stąd wyrwać się, obcym tu czuję się. O, Panie, wiesz, ten świat jest obcym mi. Gdzież pójdę, jeśli Ty przede mną zamkniesz drzwi? Świat nie jest domem mym, blask nieba wabi mnie. Chciałbym stąd wyrwać się, obcym tu czuję się. W chwalebnym kraju tym będziemy wiecznie żyć. Z Żywota drzewa jeść, ze źródła życia pić. Tam uwielbienia pieśń z ust wszystkich wzniesie się, Chciałbym stąd wyrwać się, obcym tu czuję się. O, Panie, wiesz, ten świat jest obcym mi. Gdzież pójdę, jeśli Ty przede mną zamkniesz drzwi? Świat nie jest domem mym, blask nieba wabi mnie. Chciałbym stąd wyrwać się, obcym tu czuję się.Ийи Чобан Poslal Boh anjela Božie Slovo skúmaj denne Ողջ Աշխարհը Պիտի Երկրպագի Քեզ Наполните землю хвалою Ажойибсан 1 Благодатная скала Kdo dospělý je Tuhan, Pimpin AnakMu S túžbou zrak svoj k nebu
Song not available - connect to internet to try again?