I czemuż na rynku, próżnując, stoicie, gdy sprawa rozwija się Pana? Pośpieszcie się Jemu poświęcić swe życie i pójść do winnicy już z rana! // Pośpieszcie, a cudom nadziwi się świat! Uwielbi, czym gardził od dawnych już lat! // Dlaczegóż swe ręce opuszczać już chcecie, gdy kłamstwo i przemoc zwycięża? Choć pełno bezprawia i krzywdy za świecie, nie rzućcie Bożego oręża! // Pośpieszcie, a cudom nadziwi się świat! Uwielbi, czym gardził od dawnych już lat! // I dziś jeszcze w mocy imienia Pańskiego przedziwne się dzieją znamiona; Pan dźwignie skrzywdzonych, a zdepcze pysznego i sprawy Swej przecież dokona. // Pośpieszcie, a cudom nadziwi się świat! Uwielbi, czym gardził od dawnych już lat! // Wytrwajcie, boć wytrwać do końca musicie, choć w serca się wkrada zwątpienie; Pan serca przy pracy posili obficie, a potem wam da odpocznienie. // Pośpieszcie, a cudom nadziwi się świat! Uwielbi, czym gardził od dawnych już lat! // Ostatni raz wzywa Pan ziemi narody, dwunasta uderza godzina; czas łaski przemija, zaczęły się sądy, o Swoje się Pan upomina. // Pośpieszcie, a cudom nadziwi się świat! Uwielbi, czym gardził od dawnych już lat! //Den odchází tiše Comme le soleil برخاست مسیحا از زمین بلاد الهجرة Ночь капли пота словно кровь O, chwalcie Pana! mạyhmnysẖ كەزەكتەپ جىلدار اتتانىپ، وتۋدە كۇن اسىعىپ Ti darei il mondo de de sì jí dōu xiǎng niàn yé hé huá
Song not available - connect to internet to try again?