Jak prędko dolała do mety swej grot, Tak chwile młodości mijają nam w lot. Snadź jutro już, groby otwarłyby się, Więc śpieszmy do Pana, dopóki nas zwie! Jak pięknie, gdy w kwiaty uwieńczon jest maj; Mróz jeden, jedyny - już niszczy ten raj. Tak niegdyś kwitł człowiek, co dzisiaj już zgasł; Powróćmy do Pana, dopóki jest czas! Był dzieckiem, gdy Bogu już serce swe dał, Samuel - jak rad był, że wcześnie Go znał, Wszak wielką nagrodę Pan sługom Swym da, Więc służmy Mu chętnie, w młodości, co dnia! Gdy chcesz być szczęśliwym do Pana się śpiesz I z rąk Jego skarby wspaniałe wciąż bierz. Rozpędzi światłością wnet mroki twych dróg, I niebem ci będzie i szczęściem twój Bóg.Affet Beni Rab Своята воля, Боже, върши! Kto za pravdu horí Вернись сынок любимый мой, я по тебе тоскую NGAIHMANH! VANMI AUTHAWNG عیسی منجی من tạ̉ml 2 إلى دجى الضريح اسم يسوع قد سما إنت محبوب في المسيح
Song not available - connect to internet to try again?