Mój Ojciec ma w niebiesiech tron, anielskim wojskiem włada On // I przy mnie mieszka w noc i w dzień, odwraca wszelkiej zguby cień. // Wróbelki karmi dłonią Swą i czuwa, gdy ptaszęta śpią; // Odziewa błonia, stroi las kwiecistą szatą barwnych kras. // Z mej głowy nie upadnie włos, bo w Pana ręku jest mój los, // Choćbym się skrył, nie wiedzieć gdzie, On zawsze patrzy w serce me. // Mój Ojcze, jakżeś dobry Ty! Twej woli któż nie słuchałby? // Więc serce me, o, Jezu, zmień, i wszystkie złości wypłosz zeń! //Cherchez d'abord le royaume de Dieu Det er ingen hemlighet nsẖydy yʿlw bạlhtạf Бог на любовта Otevři, Pane, oči mé zhǔ dāng wǒ yù jiàn nǐ de shí hòu hyạ ạfrḥwạ Madaqtandar Qudaıdy Kıeli Úıinde Uygʻon Jó Atyám, imádlak
Song not available - connect to internet to try again?